14 lutego odbyły się Walentynki, dzisiaj 15 lutego Dzień Singla. Wiele osób w mediach społecznościowych zachęca do okazywania miłości swoim bliskim, ale i do ukochania samego siebie. Ja też na swoich profilach social mediowych inspirowałam do zrobienia czegoś dla siebie – po prostu do zauważenia siebie.
Miłość to przeogromna siła. Jednak dopóki tej miłości nie będziemy mieli w sobie/do siebie, trudno będzie nam otoczyć nią innych. Dlatego tak ważne jest okazywanie sobie samowspółczucia, ukochania. Dobrze jest zabierać siebie na randki, spędzać czas ze sobą sam na sam, dogadzać sobie czymś przyjemnym. Dzięki temu budujemy ze sobą więź.
Z jednej strony uważam, że każdego dnia, dosłownie każdego dnia powinniśmy zrobić coś dla siebie. Każdego dnia dobrze jest też zadać sobie pytanie: czego dzisiaj potrzebujesz? Co mogę dla Ciebie zrobić? Jednak z drugiej strony, wiem i widzę po moich znajomych, czy moich obserwatorkach, że wcale to takie proste nie jest. Prawie każdy z nas ma dzień wypełniony po brzegi i nawet jakby chciał zrobić coś dla siebie, to po prostu zapomina o tym. I przekłada to (czyli tak naprawdę siebie) na następny dzień. Bo przecież wszyscy są ważniejsi ode mnie.
Niestety to nie jest dobra droga. To na pewno nie jest droga do samo miłości, akceptacji siebie, polubienia siebie. Możesz mieć w sobie najlepszego przyjaciela, ale nie dostrzegać go, nie rozbudzić nigdy tej przyjaźni i nie poczuć tego ciepła, zaufania, wsparcia, które możesz sobie dać. Szkoda by było, prawda?
30 rzeczy, które możesz zrobić dla siebie z miłością
Dlatego dzisiaj przygotowałam listę 30 rzeczy, które możesz zrobić dla siebie: by się ze sobą zaprzyjaźnić, zaufać sobie, wesprzeć siebie. 30 rzeczy, które będą małymi krokami do miłości własnej. A jeśli już kochasz siebie, może ta lista zainspiruje Cię do zrobienia czegoś, czego dawno nie robiłaś.
Lista dostępna jest poniżej, ale także w tym temacie nagrałam podcast. Jeżeli więc wolisz słuchać – na końcu tego wpisu znajdziesz ścieżkę dźwiękową z najnowszego odcinka. Tam również omawiam te 30 rzeczy. :)
1. Zabierz siebie do kina. Ile z nas nie chodzi do kina na filmy, które nam się podobają, bo nie mamy z kim? Przerwij to. Zabierz siebie do kina i przeżywaj film całą sobą: śmiej się, wzruszaj, bądź blisko siebie i swoich emocji.
2. Zadaj sobie pytanie: co mogę dzisiaj dla siebie zrobić? Na pewno od razu usłyszysz odpowiedź. Może to będzie coś niewielkiego? Mi dzisiaj przyszło do głowy: zrobienie okładu na podbrzusze z oleju rycynowego. Zbliża mi się okres i ciało poczuło, że tego potrzebuje. Pójdę za tym. A Ty, co dzisiaj dla siebie zrobisz?
3. Napisz do siebie list miłosny.
4. Zrób sobie domowe SPA, ale takie z prawdziwego zdarzenia. Zadbaj o świeczki, relaksacyjną muzykę i spokój. Użyj samodzielnie wykonanego peelingu, nałóż maseczkę na twarz, zadbaj o włosy, działaj kompleksowo i nie spiesz się. Odpocznij przy tym.
5. Jeśli jest Ci smutno – uszanuj to. Nie miej do siebie o to żalu – zaopiekuj się sobą. Popłacz, jeśli tego potrzebujesz, spisz swoje myśli, nie udawaj że tego uczucia nie ma. Miej uważność na wszystkie swoje emocje.
6. Spróbuj samotnego wyjazdu, choćby do innego miasta. Zabierz siebie na wycieczkę, i zobacz jak się z tym czujesz.
7. Zatańcz dla siebie. Może to będzie zmysłowy taniec, a może masz ochotę się powygłupiać? Niech ciało Cię poprowadzi.
8. Każdego dnia wieczorem powiedz sobie przed snem: za co jesteś wdzięczna sobie samej, tego konkretnego dnia. Może zachowałaś się asertywnie, zrobiłaś coś dobrego dla siebie, albo dla kogoś innego? Zadbałaś o swój wewnętrzny spokój? Znajdź każdego dnia chociaż jedną taką rzecz.
9. Zacznij pozytywnie afirmować. Możesz sama stworzyć listę afirmacji, które są Ci bliskie i potrzebne, albo puszczać sobie specjalne nagrania z afirmacjami. W moim podcaście również znajdziesz odcinek z afirmacjami.
10. Kup sobie kwiaty. Niech to będzie wyraz miłości/przyjaźni/uznania wobec siebie samej.
11. Zacznij pisać dziennik. Choćby kilka stron dziennie, to cudowne narzędzie do samopoznania i usłyszenia własnych myśli.
12. Zapisz się na jakiś kurs, który chodzi Ci po głowie, choćby był krótki i darmowy. Ja w lutym zapisałam się na kurs pozytywnego myślenia.
13. Zadzwoń do swojej przyjaciółki. A po rozmowie zastanów się: za co uwielbiasz rozmowy z nią? Czy mogłabyś być tak samo łaskawa dla siebie, jak ona jest dla Ciebie? Tak samo współczująca, dobra i kochana?
14. Przygotuj z uważnością pyszny, zdrowy posiłek dla siebie. Dla siebie, czyli z myślą o sobie, a nie o rodzinie. Zjedz go bez pośpiechu.
15. Rób sobie każdego dnia drobne przyjemności: puść swoją ulubioną piosenkę, zrób sobie pyszny koktajl, kup ciekawą książkę, ubierz swoją ulubioną sukienkę, spotkaj się z bliskim znajomym, namaluj coś, zrób ładne zdjęcie, zostań o godzinę dłużej w łóżku – cokolwiek co sprawi Ci radość tego konkretnego dnia.
16. Zapisz się na zajęcia, o których zawsze marzyłaś: może to zajęcia, które miałyby pobudzić w Tobie kobiecość: takie jak taniec, czy pole dance?
17. Idź na badania. Zbadaj krew, idź do ginekologa, zrób usg piersi i tarczycy. Zadbaj o swoje zdrowie.
18. Poznawaj swoje ciało fizyczne: patrz na siebie w lustrze nago, dotykaj swoich stóp, rób sobie automasaż twarzy, kładź dłonie na miejscach, które Cię bolą wysyłając tam jasne światło czystej energii, sprawdzaj w sporcie jakie możliwości ma Twoje ciało. Jak bardzo jesteś rozciągnięta, ile Twoje ciało może wytrzymać podczas biegu bez przerwy. Pamiętaj, że ciało jest częścią ciebie. Każdego dnia staraj się dziękować mu za to, co dla Ciebie robi.
19. Zostań wolontariuszem w ważnej dla siebie sprawie i zobacz jak się czujesz, gdy możesz działać w tematach, które są Ci bliskie. Nie musi to być wolontariat na etat, czy nawet na pół etatu. Wystarczy, że wykażesz chęć pomocy, choćby online, od czasu do czasu, dla organizacji, która jest Ci bliska. Czy czujesz dzieki takim działaniom swoją sprawczości?
20. Idź do psychoterapeuty, jeśli masz poczucie, że emocjonalnie coś Cię blokuje, masz nieprzepracowane tematy, z czymś sobie nie radzisz, bądź po prostu nie wiesz, dlaczego stoisz w miejscu. Czasem wystarczy kilka spotkań, by zacząć myśleć jaśniej o sobie, swoich przekonaniach i swoich blokadach.
21. Słuchaj swojego wewnętrznego głosu. Zwracaj uwagę na to, jak się czujesz przy konkretnych ludziach, co daje Ci energię, a co ją zabiera. Podejmuj decyzje w zgodzie z wewnętrznym głosem, a nie tym, co mówią i myślą inni. Zadbaj w ten sposób o swoją energię i swoje granice.
22. Idź na masaż. Daj swojemu ciału zażyć nieco relaksu.
23. Dokształcaj się, jeżeli czujesz, że tego potrzebujesz. Nigdy nie jest za późno na naukę nowych rzeczy.
24. Noś jak najczęściej sukienki. Sama przez wiele lat powtarzałam, że czuje się kobieco w dresie – i naprawdę tak się czułam. Jednak ostatnimi czasy, częściej wybieram długie sukienki i spódnice – i mam wrażenie, że to w pośredni sposób, pozwala mi odkrywać w sobie nowe pokłady kobiecej energii.
25. Zrób sobie listę swoich marzeń, a najlepiej mapę marzeń, po to by pamiętać o tym, co jest dla Ciebie ważne, do czego dążysz, co Cię inspiruje do działania.
26. Udaj się do brafiterki, która dobierze idealny biustonosz pod Twoje piersi. Dzięki czemu poczujesz się wygodnie, a zarazem kobieco.
27. Poproś o pomoc, jeśli tego potrzebujesz. To także ogromna oznaka miłości i szacunku do siebie samej. Nie musisz być wojowniczką i ciągle ze wszystkim dawać sobie radę sama.
28. Zacznij śpiewać, choćby dla siebie. Jeśli przesłuchałaś już mojego ostatniego odcinka o tym, co daje mi śpiewanie mantr, to już wiesz, że śpiewanie niesamowicie pomaga przy budowaniu pewności siebie.
29. Spisz listę swoich mocnych pozytywnych cech, które w sobie lubisz. Powieś ją w miejscu, do którego będziesz często zaglądasz.
30. Dbaj o to, by przestrzeń w której pracujesz, odpoczywasz czy w ogóle żyjesz, była przyjemna i czysta. Jeśli nie masz domu ze swoich marzeń postaraj się wprowadzić do swojego mieszkania/domu takie elementy, które będą Cię wprowadzały w dobry nastrój. Małe rzeczy, a zrobią różnice.
Z wyżej wymienionej listy weź dzisiaj to, co jest Ci najbliższe. Jednak zarazem będę przeszczęśliwa, jeśli nie przekreślisz innych rzeczy z tej listy. Bowiem największą zmianę zawsze zrobią te rzeczy, których próbujemy unikać (bo jest jakiś powód dlaczego ich unikamy). Więc często warto się przełamać i np. zabrać siebie na wycieczkę całodniową poza miasto, by zobaczyć, o co mi chodzi, czego się w tym wszystkim boję, jakie lęki wychodzą na wierzch? A może okazać się, że wcale nie będzie tak dziwnie, jak przypuszczałaś, a wręcz odnajdziesz w tym jakąś wartość dla siebie samej i będziesz chciała to powtarzać? Próbuj.
Wyszukuj dla siebie więcej takich codziennych oznak zadbania o siebie. Im bardziej będą różnorodne, tym lepiej. Dzięki temu poznajesz siebie w różnych okolicznościach, co może powodować pozytywne zaskakiwanie samej siebie.:)
Życzę dużo samomiłości!
1 odpowiedź
Comments are closed.
[…] 30 rzeczy, które możesz zrobić dla siebie z miłością […]